Aktualności

Duże firmy mogą pomóc przetrwać kryzys hodowcom trzody chlewnej

Jacek Jagiełłowicz, prezes Agro Gobarto w rozmowie z redakcją Farmer.pl opowiedział o sytuacji na krajowym rynku trzody chlewnej.

Trudna sytuacja na rynku trzody chlewnej w ostatnich latach sprawiła, że z rynku w ciągu trzech lat zniknęła połowa gospodarstw utrzymujących świnie. Gospodarstwa funkcjonujące na wolnym rynku, bez powiązania z dużym podmiotem, traciły w tym okresie ok. 150-200 zł na sztuce, rolnicy związani z Gobarto zarabiali, a firma brała na siebie ryzyko zmian cenowych.

– Warunki, jakie stworzyliśmy, przede wszystkim w programie Gobarto 500, sprawiają że rolnicy cały czas, w każdym kwartale zarabiają. Jasne – trudna sytuacja związana z rosnącymi ratami kredytu, powoduje że zarabiają mniej, ale jednak cały czas zarabiają – mówi Jacek Jagiełłowicz, prezes Agro Gobarto

Tegoroczny wzrost cen żywca o 50%, tylko w części rekompensuje straty z ostatnich lat, szczególnie, że koszty produkcji systematycznie rosną. Trudną sytuację na rynku może dodatkowo skomplikować sezon zimowy, a szczególnie wyższe ceny za prąd i gaz. Szczególnie odczują to gospodarstwa prowadzące własne obiekty zarodowe. Mimo trudnego otoczenia Gobarto jest przygotowane również na czarne scenariusze

-Jesteśmy o tyle lepiej przygotowani na sytuacje kryzysowe, że stanowimy firmę „kompletną”, tzn. w grupie kapitałowej, której jesteśmy częścią, sami produkujemy zboża, sami produkujemy pasze, sami produkujemy warchlaki. Mamy swoją ubojnię oraz zakład produkujący wędliny. Fakt, że funkcjonujemy w takim zamkniętym cyklu produkcyjnym powoduje, że nawet w okresach kiedy marży w produkcji świń nie ma, to w innych segmentach działalności potrafimy zarabiać i m.in. wywiązywać się ze zobowiązań wobec rolników – dodaje

Materiał przygotowany na podstawie wywiadu, który ukazał się 17.11.2022 r. w serwisie internetowym Farmer.pl. Wywiad został zrealizowany podczas Balu Hodowcy Gobarto.